04 lipca 2010

Wreszcie!

   W końcu się zdecydowałam i napiszę książkę.
Zawsze o tym marzylam, nawet w zeszłym roku napisałam trzy rozdzialy i zamieściłam je na TAKIEJ FAJNEJ STRONCE byla nawet popularna.
   Dlatego zaczęłam pisać znowu, tym razem jednak o czym innym. Zdradzę, że będzie to kryminał.

Co tu więcej pisać. 
Życzcie mi powodzenia.
;) 

16 kwietnia 2010

Dzień jak co dzień

Właśnie słucham : Ana Johnson - We are 
Właśnie przeczytałam : BANG BANG YOU’RE DEAD  pl
Teraz czytam :  Agatha Christie - Dopóki starczy światła


Dziś ledwo zwlokłam się z łóżka. Zwykle nastawiam budzik na 6.30 (dojeżdżam autobusami to dlatego) i wstaje za 15 siódma, ale dziś to, że wstałam to tylko nadludzka siła mojej woli. Po prostu myśl, że dziś piątek sprawia, że staje się niemożliwie leniwa. Dziś lekcje nawet szybko zleciały. Cały dzień przysypiałam  I w taki oto mniej więcej sposób dobrnęłam do końca lekcji.

Gdy wróciłam do domu zrobiłam na obiad moją specjalnośc, czyli makaron ugotowany al dente z takim jakby sosem (najlepiej boczek ale może byc zwykła kiełbasa - pokrojone w kostkę, pomidory sparzone bez skórki - też pokrojone w kostkę, podsmażone z przyprawami na oleju roślinnym), a wszystko posypane tartym serem. Pychota!
Można powiedziec, że rozwijam się kulinarnie, choc najlepszym moim dziełem jest tort wiśniowy na rocznice moich rodziców zrobiony w wakacje.

To na tyle dzisiaj, taka sobie paplanina, która ma byc pamiętnikiem. 

XOXO MARZENA 

24 marca 2010

Zacmienie (Eclipse)

Niedawno ukazał się w sieci filmik dotyczący "Zaćmienia", a dokładniej pracy na planie.

To co zobaczyłam wywarło na mnie pozytywne wrażenie, mam też nadzieje, że zwiastuny nie są lepsze od filmu i się nie zawiodę.
Czytałam cała serię (nabyłam drogą kupna wszystkie cztery tomy) i jest ona o wiele lepsza od filmu, choć nie jest on wcale zły. Wiadomo przecież, że nie da się odwzorować książki strona po stronie. Nie mam też na myśli tego, że film mi się nie podobał (bo podobał), ale bez przeczytania książki można uznać film za bezsensowny.
Trzecia część już 30 czerwca 2010, ale ja najbardziej czekam na część czwartą ze względu na dynamikę i akcję, mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Filmik poniżej:

Greenpeace...

Subskrybuje biuletyny przychodzące od Greenpeace.org i ogólnie się tam udzielam m.in. podpisuje petycje, ale to co mi wysłali ostatnio trochę mnie zdziwiło.
Mianowicie chodzi o tę wiadomośc:
"Potrzebujesz przerwy?

Nestlé namawia do zrobienia sobie przerwy i sięgnięcia po Kit Kat. Czy wiesz, że ten niepozorny batonik może być przyczyną niszczenia lasów tropikalnych?
Kit Kat zawiera olej palmowy, który może pochodzić z palm uprawianych na miejscu wyciętego lasu deszczowego. Las ten jest domem zagrożonych wyginięciem orangutanów. Wycinka drzew może doprowadzić do szybkiej i całkowitej zagłady tego gatunku. Dodatkowo wycinanie lasów deszczowych przyczynia się do zwiększenia emisji dwutlenku węgla, który jest głównym gazem cieplarnianym powodującym zmiany klimatu. Przeczytaj nasz raport.

Okazuje się, że chwila beztroskiej przerwy nie jest wcale tak beztroska… Zobacz wideo, które dziś zamieściliśmy w Internecie i wyślij list do zarządu Nestlé.

Im więcej osób obejrzy video i wyśle ten list, tym mocnej będziemy mogli naciskać na Nestlé, by wycofało się z użycia oleju palmowego pochodzącego z upraw prowadzonych na miejscach wycinki lasu deszczowego.

Pamietaj, podziel się linkiem do tego video z przyjaciółmi. Zamieśc na blogu, własnej stronie internetowej, Twoim ulubionym forum, facebooku, wszędzie tam gdzie możesz. Warto by wszyscy poznali prawdę o bezwzględnych praktykach światowych koncernów.

PS. Pamiętaj, że zawsze liczymy na Twoje wsparcie. Przekaż nam swój 1% podatku, lub wesprzyj nas dotacją wprost z naszej strony www.greenpeace.pl.

Dziękuję w imieniu orangutanów,
Jacek Winiarski
www.greenpeace.pl/kitkat"


Chodzi o to, że jest w tej wiadomości jedynie przypuszczenie (tekst na zielono), a nie stwierdzenie poparte dowodami i nie wiadomo czy ten olej palmowy pochodzi właśnie z TYCH palm czy z innych.

Piszę o tym, bo denerwują mnie pomówienia, wolę jasne sytuacje poparte dowodami. Nie chcę byc okłamywana, bo ja naprawdę dbam o środowisko i nie potrzebuje sztucznych manifestacji.


Pozdrawiam MARZENA
XOXO

Poll